Marek Kinastowski

Marek Kinastowski…Mój osobisty, niemal rodzony przyjaciel 🙂. Człowiek, który bez skrupułów 🙂 i bez wahania odda życie za przyjaciela w potrzebie…a już na pewno odda mu swoją ostatnią dętkę, choćby była to dla niego “dętka ostatniej nadziei” 🙂.
Swój ostatni trening rowerowy wykonał chyba tak dawno, jak nawet nie sięga jego podeszły już wiek 😉…Mimo to wsiadł na rower i pojechał na Toru De PoMorze 2017, bo to kocha 🙂, bo poza rowerową przygodą, to okazja do spotkania z przyjaciółmi i znajomymi. Wsiadł na rower w sobotę rano i przejechał 711 km 🙂.
A tak poważniej…to człowiek, który na swoim rowerowym koncie ma już niejeden Ultramaraton, a między innymi BBT 1008, w którym zresztą wspólnie braliśmy udział 🙂. Człowiek o dobrym i szlachetnym sercu 🙂.
Mimo, że pochodzi z Poznania, uparcie i chętnie nosi naszą koszulkę z napisem: “Sundaybikers Karlino Team” 🙂.

Udział w tym Ultramaratonie został opłacony dzięki dotacji otrzymanej przez Karlińskie Stowarzyszenie Cyklistów “Sundaybikers Karlino Team” od burmistrza. Miasta i Gminy Karlino, Pana Waldemar Miśko.

Zdjęcie użytkownika Robert Wojciechowicz.Zdjęcie użytkownika Robert Wojciechowicz.Zdjęcie użytkownika Robert Wojciechowicz.Zdjęcie użytkownika Robert Wojciechowicz.